Padają ostatnio pytania o zabawy, które pomagają nam, żeby Łucji było trochę mniej trudno z pojawieniem się młodszego brata. Myślę, że to, że odpowiem na to pytanie ma sens jako źródło inspiracji, otwarcie się na takie pomysły bycia z dzieckiem. Wcale jednak nie musi być tak, że inne dzieci będą chciały skorzystać z tego samego, …
Dinozaur
Mam 31 lat i pod pewnymi względami jestem już dinozaurem. Zdarza mi się myśleć, że jak byłam dzieckiem/nastolatką/studentką to było inaczej. Zdarza mi się zupełnie nie rozumieć pewnych rzeczy, o których mówi mi młodsze rodzeństwo, choć jeszcze parę lat temu z łatwością wślizgiwałam się do ich świata. Mam trochę swoich pomysłów i przekonań, które coraz …
Zazdrosna
Siłowałyśmy się z Łucją, kiedy coś nagle poszło nie tak. Ostatnio bardzo często wchodzi w taką zabawę, spragniona kontaktu fizycznego ze mną, bo ma go mniej, ale też widzi młodszego brata na rękach. Nie zawsze to jest łatwe dla mnie do przeprowadzenia, kiedy nie ma taty, bo trudno mi czasem równocześnie zadbać o bezpieczeństwo Remika, …
Policjanci i złodzieje
Stoję schowana w drewnianej osłonie na śmietniki i wstrzymuję oddech. Trochę tam śmierdzi i nie chcę, żeby usłyszał mnie ten kto mnie szuka. Kiedy brakuje mi tchu przyciskam nos do szorstkiego, świerkowego drewna i powoli wciągam powietrze razem z zapachem żywicy i farby. Zastanawiam się czy zajrzą do śmietników. Może jak rzucę kamień na drugą …
To Twoja wina!
Ostatnio ciągle była nasza wina. Jak potknęła się na zabawce, to moja że nie sprzątnęłam. Jak upuściła wielki szpital LEGO , to z jakiegoś powodu taty. Jak wylała wodę, to dlatego że jej dałam w przezroczystej szklance. I tak dalej i w kółko piskliwy krzyk „to Twoja wina!”. Raz, drugi i piąty się wkurzałam, aż …
Telewizor, smartfon, komputer i dziecko.
Wkurzam się. Jak widzę kolejne pojawiające się masowo na fejsbuku informacje straszące rodziców o tym, jak kontakt z telewizorem, komputerem i tabletem może zaszkodzić dzieciom. Najczęściej nie są one w żaden sposób poparte stanem współczesnej wiedzy, a wręcz im zaprzeczają. Plan jest taki, że napiszę o tym więcej i bardziej szczegółowo, ale dziś krótko o …
dokręcić można zawsze
Robimy przemeblowanie i między innymi dokupiliśmy wkład z szufladami do regału. Okazało się, że instrukcja przewiduje przykręcenie tego wkładu w boki regału, czego postanowiłam nie robić. Nie jestem pewna czy chcę, żeby te szuflady były dokładnie w tym miejscu i chcę wypróbować, jak to się będzie sprawdzać, a jak przykręcę i potem będę chciała zmienić, …
depresja poporodowa i instagramy
– Powinnaś mieć insta do tego bloga, takie piękne zdjęcia Twoje i Łucji. Ludzie lubią zdjęcia. – poinformowała mnie kiedyś zimą, w pierwszym trymestrze, moja przyjaciółka, która regularnie uświadamia mnie, że nie do końca odnajduję się w realiach dzisiejszego świata. – Eee… insta tak. To bym musiała wrzucać tam zdjęcia. Bym musiała je mieć. W …
5 największych okropności w ciąży
No dobra, tak naprawdę nie 5 i tak naprawdę nie chcę nic wymieniać. Ale jak wykazali amerykańscy naukowcy jak się napisze, że 5 albo 10 czegoś to ludzie lepiej klikają.Ok, nie wiem czy jacykolwiek naukowcy to wykazali, ale mądrzej brzmi. Dopadł mnie cyniczny nastrój końca ciąży. To mój pierwszy clickbait. Bycie w ciąży bywa trudne …
za krótko
Są takie rzeczy, które nas męcząca jako rodziców, które przestajemy lubić, a czasem doprowadzają nas do rozpaczy. Jest ich bardzo wiele na każdym etapie rozwoju dziecka – miliony nocnych pobudek, potrzeba nieustannej uwagi i asysty, problemy z jedzeniem, kolejne posikane majtki, rozlewające się i gorące emocje. A my siedzimy i zastanawiamy się czy damy jeszcze …